piątek, 4 grudnia 2009

Jak tu jest?

Tu gdzie mieszkamy – ładnie jest! Pięknie jest, palmy, słońce, strzeżony kompleks – życie jak z filmu o Miami albo Californi. Nie mieszkamy w luksusach – przynajmniej według tutejszej miary, ale jest wszystko, co można by sobie zażyczyć i więcej, niż to – ciepła woda, pralka, ogródek z grillem, garaż na auto, wyposażona kuchnia, przytulne pokoje. Wszystko to pożyczone tylko na chwilkę, ale czujemy się niesamowicie ubłogosławieni. Nie mamy powodu, by się nad sobą użalać, nie możemy wzbudzić waszego podziwu naszym bohaterskim poświęceniem. Bóg mówi do nas: Ja was przysłałem, Ja o was dbam. Jestem dobrym pracodawcą. Nie myślcie, że coś mi dacie, że kiedykolwiek będę Waszym dłużnikiem. Zawsze jest tylko jeden kierunek – Ja błogosławię, wy przyjmujecie. Zawsze.

0 komentarze: