poniedziałek, 4 stycznia 2010

Lądowanie w Afryce

Lepiej późno niż wcale :) Lądowanie w RPA :)

3 komentarze:

motylem byłam pisze...

Jeszcze w obłokach bujamy,lecz chwila ważna nadchodzi,że po kilkunastu godzinach przebywania miedzy niebem a ziemią,będzie się po afrykańskim gruncie chodzić.I choć Weronika rozespana i roześmiana ciekawie opowiada,to szum silników zagłusza Jej słowa,ale już bliżej i bliżej pas startowy i zielone łany i w końcu na ziemię opadamy;Witaj Afryko!

Weronika pisze...

mąż tak ładnie zmontował:D

motylem byłam pisze...

jak to wspaniale widzieć Cię na ;żywo:vivat filmiki!